poniedziałek, 22 lipiec 2024 09:03

Tragiczna śmierć 48-latka w stawie na Księżym Młynie w Łodzi

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
48*latek utonął w stawie w Łodzi 48*latek utonął w stawie w Łodzi Fot: pixabay

W stawie przy ul. Przędzalnianej w Łodzi doszło do tragicznego wypadku. 48-letni mężczyzna utonął po skoku do wody. Służby ratunkowe nie zdołały uratować jego życia.

Czego się dowiesz:

  • Jakie były okoliczności utonięcia mężczyzny w Łodzi?
  • Jakie działania podjęły służby ratunkowe po przybyciu na miejsce?
  • Kto wezwał pomoc do stawu przy ul. Przędzalnianej?
  • Czy alkohol miał wpływ na tragiczne zdarzenie?
  • Jakie kroki podejmuje policja w sprawie wyjaśnienia śmierci mężczyzny?

Interwencja strażaków i ratowników

Strażacy zostali wezwani do stawu przy ul. Przędzalnianej przez konkubinę zmarłego, która zauważyła jego ciało dryfujące na powierzchni wody. Strażacy szybko przybyli na miejsce i wyciągnęli mężczyznę z wody. Pomimo natychmiastowej akcji reanimacyjnej podjętej przez strażaków i zespół pogotowia ratunkowego, 48-latek zmarł.

„Konkubina zmarłego zauważyła dryfujące na tafli wody ciało” - informuje straż pożarna.

Okoliczności zdarzenia

Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi śledztwo w sprawie okoliczności śmierci mężczyzny. Wiadomo, że 48-latek samodzielnie wszedł do wody około godziny 17:30 po spożywaniu alkoholu z grupą znajomych nad stawem. Gdy zbliżał się czas powrotu, mężczyzna postanowił ochłodzić się w wodzie.

„48-latek samodzielnie wszedł do wody około godz. 17:30” – podaje policja.

Śledztwo w toku

Policjanci, pod nadzorem prokuratury, wyjaśniają przyczyny i okoliczności tej tragedii. Na razie nie wiadomo, czy alkohol był bezpośrednią przyczyną utonięcia, jednak jest to jedna z badanych hipotez.

źródło: Dziennik Łódzkiv