środa, 29 maj 2024 16:55

Pościg w Bełchatowie

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Pościg w Bełchatowie Pościg w Bełchatowie Zdjęcie redakcyjne

W godzinach popołudniowych 29 maja na ul. Sienkiewicza w Bełchatowie doszło do dramatycznego pościgu. Policjanci próbowali skontrolować Forda Fiestę, ale kierowca pojazdu nie zatrzymał się i próbował przejechać jednego z funkcjonariuszy.

Czego się dowiesz:

  • Gdzie doszło do pościgu za skradzionym samochodem?
  • Ile osób znajdowało się w skradzionym pojeździe?
  • Jakie działania podjęli policjanci, aby zatrzymać pojazd?
  • Kto został ranny w wyniku użycia broni przez policjantów?
  • Jakie są dalsze kroki śledczych w tej sprawie?

Pościg za skradzionym pojazdem

Bełchatowscy policjanci szybko zidentyfikowali, że Ford Fiesta był skradziony. W pojeździe znajdowały się trzy osoby: dwóch mężczyzn w wieku 30 i 36 lat oraz 43-letnia kobieta. Cała trójka była wcześniej notowana przez policję.

Strzały na ulicach Bełchatowa

W celu zatrzymania pojazdu, funkcjonariusze zdecydowali się użyć broni palnej. „Policjanci chcąc uniemożliwić dalszą ucieczkę kierowcy, użyli broni” – poinformowała nadkom. Iwona Kaszewska, rzeczniczka bełchatowskiej policji. W wyniku ostrzału ranny został jeden z mężczyzn, siedzący z tyłu pojazdu, który trafił do szpitala.

„Policjanci chcąc uniemożliwić dalszą ucieczkę kierowcy, użyli broni”. - mói Nadkom. Iwona Kaszewska

Dochodzenie w toku

Na miejscu zdarzenia trwają oględziny pod nadzorem prokuratora. Śledczy badają dokładne okoliczności incydentu, aby ustalić wszystkie szczegóły dotyczące pościgu i użycia broni przez policjantów.

źródło: TVP Łódź