Czego się dowiesz:
- Dlaczego policja została wezwana do mieszkania w Konstantynowie Łódzkim?
- Ile gramów narkotyków znaleziono u 44-letniego mężczyzny?
- Jakie konsekwencje prawne grożą mężczyźnie za posiadanie narkotyków?
- Kto zgłosił podejrzenie odurzenia i dlaczego?
Zadzwoniła na numer alarmowy
Policjanci z Pabianic zostali wezwani na interwencję do mieszkania w Konstantynowie Łódzkim po zgłoszeniu, które dotyczyło podejrzenia odurzenia. 27-letnia kobieta poinformowała numer alarmowy, że źle się poczuła podczas spotkania towarzyskiego odbywającego się w jej mieszkaniu. Na miejsce natychmiast przybyli funkcjonariusze oraz załoga pogotowia ratunkowego. Po przeprowadzeniu badań stwierdzono, że kobieta nie wymaga pomocy medycznej, a jej przypuszczenia o odurzeniu nie potwierdziły się.
W mieszkaniu był też partner kobiety
Podczas interwencji, w mieszkaniu obecny był również partner zgłaszającej. Mężczyzna spał na łóżku, obok którego funkcjonariusze zauważyli słoik z suszem roślinnym. Policjanci zabezpieczyli podejrzany pojemnik, a przeprowadzony test potwierdził, że wewnątrz znajdowała się marihuana. Narkotyki należały do 44-letniego mężczyzny, który usłyszał zarzut posiadania środków zabronionych. Grozi mu za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Konsekwencje prawne
Mężczyzna, mieszkaniec Konstantynowa Łódzkiego, obecnie oczekuje na dalsze postępowanie w sprawie. Policja przypomina, że posiadanie narkotyków jest poważnym przestępstwem, które podlega surowym sankcjom. W przypadku tego rodzaju interwencji, współpraca z organami ścigania jest kluczowa dla zapewnienia bezpieczeństwa wszystkich obywateli.
Policja apeluje do mieszkańców o czujność i zgłaszanie wszelkich podejrzeń związanych z nielegalnymi substancjami, co może przyczynić się do zmniejszenia skali problemu narkotykowego w regionie.
źródło: Tu Lodz