Ślepe podążanie za trendami nie jest oczywiście wskazane, ale trzymanie się pewnych, uniwersalnych zasad, nawet jeśli są one czasem sprzeczne z indywidualnymi poglądami, pozwoli na to, aby zawsze prezentować się nienagannie. Czego warto się pozbyć ze swojej szafy? Sprawdźmy!
Czas płynie – sylwetka się zmienia
Jednym z największych modowych błędów jest usilne wbijanie się w rozmiarówkę, która już nie pasuje do sylwetki. Odzież damska dostępna jest dziś w tak szerokiej gamie rozmiarów, że nie ma potrzeby wciskania się w spodnie, które jedyne co podkreślają, to mankamenty figury i upływ czasu. Warto bowiem pamiętać, że nawet jeśli sam rozmiar, wraz z upływem lat, się nie zmienia, to zmienia się sylwetka i rzeczy, które jeszcze 5 lat wcześniej leżały idealnie, dziś mogą psuć całą stylizację.
Jak uniknąć takich wpadek? Wystarczy okresowo przymierzać ciuchy, w których do tej pory sylwetka prezentowała się nienagannie i kontrolować to, czy przypadkiem nie przyszedł czas na zastąpienie ulubionych jeansów, sukienki czy kardiganu nowym modelem o nowym kroju lub w innym rozmiarze. Należy także pamiętać, ze źle dobrany rozmiar czy fason dotyczy także sytuacji, w której gubimy zbędne kilogramy. Zakładanie za dużych ciuchów jest równie szkodliwe dla stylizacji jak dopinanie ich na wdechu.
Materiały i ich jakość
Nawet najlepsza jakość tkanin nie jest w stanie zapewnić tego, że wraz z kolejnym praniem, prasowaniem i użytkowaniem odzieży, będzie ona zawsze wyglądała na nową. W ulubionych ciuchach chodzimy często i nie da się uniknąć sytuacji, w której materiał zaczyna prezentować się po prostu źle. Zmechacenia, wypłowiały kolor czy przetarcia na szwach, każdej stylizacji zaszkodzą, dlatego jeśli ulubiony sweter rozciągnął się i zmechacił, czas się go pozbyć!
Wybór odzieży damskiej jest dziś ogromny, nie powinno więc być problemu z wymianą poszczególnych części garderoby na nowe, które idealnie zastąpią dotąd wykorzystywane do konkretnych stylizacji elementy, takie jak koszula, kamizelka czy spódnica. Przy okazji można się zdecydować na odrobinę szaleństwa i sięgnąć po nowy kolor lub fason. To na pewno odświeży look i może odmienić codzienny wizerunek.
Luksus okupiony cierpieniem
Kobiety XX wieku kochały naturalne futra niemal tak mocno jak brylanty. Ten czas mamy już jednak za sobą. Dziś zwracamy się w kierunku ochrony zwierząt, życia w zgodzie ze środowiskiem naturalnym i odbudowy tego, co w minionych stuleciach zostało zniszczone. Posiadanie w szafie futer naturalnych, etoli i innych dodatków okupionych cierpieniem zwierząt, jest już od wielu lat mocno krytykowane, a wkładanie takich ciuchów to zawsze ryzykowne posunięcie.
Choć w minionym wieku takie elementy garderoby dodawały szyku i stanowiły odbicie statusu społecznego, dziś największe gwiazdy i najbardziej popularne osobowości świata filmu, muzyki, kultury czy polityki takim ciuchom mówią zdecydowanie nie! Warto dołączyć do tego grona i decydować się na futra sztuczne, choć warto pamiętać, że stylizacje na przykład z futrzaną kamizelką, zawsze wymagają ogromnego wyczucia, aby z założenia ekskluzywny look nie okazał się kiczowaty.