Spis treści:
- Race na stadionie ŁKS i śledztwo
- Działania policji i wypowiedź Maksymiliana Jasiaka
- Służby zabezpieczyły mecz ŁKS
- Incydent na meczu Widzewa z Jagiellonią
Race na stadionie ŁKS i śledztwo
W sobotę 29 marca podczas meczu ŁKS z Odrą Opole kibice odpalili kilkadziesiąt rac. Spotkanie odbyło się na stadionie przy al. Unii w Łodzi i rozpoczęło się o godzinie 19.30.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi wszczęli śledztwo. Funkcjonariusze analizują nagrania monitoringu oraz zabezpieczone materiały od organizatora meczu.
Działania policji i wypowiedź Maksymiliana Jasiaka
Policja prowadzi czynności mające na celu ustalenie osób odpowiedzialnych za odpalenie rac. Młodszy aspirant Maksymilian Jasiak poinformował, że za ten czyn grozi kara do pięciu lat więzienia oraz zakaz udziału w imprezach masowych.
„Za taki czyn grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności oraz zakaz udziału w imprezach masowych, w tym oczywiście meczach piłkarskich” – młodszy aspirant Maksymilian Jasiak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi
Funkcjonariusze zabezpieczyli materiał dowodowy. Postępowanie jest w toku.
Służby zabezpieczyły mecz ŁKS
Podczas meczu porządku pilnowali funkcjonariusze policji i służby porządkowe. W działaniach uczestniczyli policjanci z Komendy Miejskiej i Wojewódzkiej Policji w Łodzi, Oddziału Prewencji Policji z Łodzi i Katowic, patrole konne, strażnicy miejscy oraz przewodnicy psów służbowych.
„Dzięki zaangażowaniu stróżów prawa przed meczem oraz po jego zakończeniu nie doszło do poważniejszych incydentów i zakłóceń porządku publicznego” – aspirant Kamila Sowińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi
Aspirant Kamila Sowińska podkreśliła, że nie doszło do poważniejszych incydentów przed meczem ani po jego zakończeniu.
Incydent na meczu Widzewa z Jagiellonią
Policja przypomniała, że 9 marca doszło do podobnego incydentu podczas meczu Widzewa Łódź z Jagiellonią Białystok. Kibice odpalili kilkanaście rac na stadionie Widzewa. W tej sprawie funkcjonariusze prowadzą odrębne postępowanie.
Najważniejsze fakty:
- Race odpalono 29 marca na meczu ŁKS z Odrą Opole
- Za czyn grozi do pięciu lat więzienia i zakaz stadionowy
- Podobny incydent miał miejsce na meczu Widzewa 9 marca
- Policja prowadzi śledztwa w obu sprawach
Funkcjonariusze zapowiadają dalsze działania zmierzające do ustalenia sprawców obu incydentów.