Czego się dowiesz:
- Kto spowodował drugą kolizję będąc pod wpływem alkoholu?
- Jakie konsekwencje poniesie mężczyzna za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów?
- Dlaczego mężczyzna był poszukiwany listem gończym?
- Co odkrył funkcjonariusz, zatrzymując sprawcę nocnej kolizji?
Druga kolizja tego samego kierowcy
Do zdarzenia doszło w nocy, kiedy funkcjonariusz jadący na nocną zmianę natrafił na miejsce kolizji drogowej. Kierowcą okazał się obywatel Ukrainy, który już wcześniej był zamieszany w inną kolizję. Mężczyzna był w stanie silnego upojenia alkoholowego. Co więcej, nie miał prawa w ogóle prowadzić pojazdu, gdyż ciążył na nim sądowy zakaz.
Pposzukiwany listem gończym
Dalsze sprawdzenie danych kierowcy wykazało, że mężczyzna był poszukiwany listem gończym. Zatrzymany został przewieziony na komisariat, a następnie do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe miesiące. Jego sprawa zostanie dodatkowo rozpatrzona przez sąd, co może skutkować wydłużeniem kary.
Zakaz prowadzenia pojazdów
Funkcjonariusze przypominają, że zakaz prowadzenia pojazdów jest decyzją sądu, której złamanie wiąże się z poważnymi konsekwencjami. W tym przypadku mężczyzna nie tylko zignorował wyrok sądu, ale również ponownie usiadł za kierownicą będąc pod wpływem alkoholu, co mogło doprowadzić do poważniejszych wypadków.
źródlo: Nasze Miasto