Czego się dowiesz:
- Jakie były okoliczności wypadku na obrzeżach Łodzi?
- Jakie konsekwencje grożą kierującej za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu?
- Jak zareagował kierowca volvo na zachowanie kierującej renault?
- Jakie działania podjęła policja po wypadku?
Przebieg zdarzenia
Do incydentu doszło przed godziną 21 na ul. Rokicińskiej pod Anderspolem. 40-letnia kobieta prowadząca renault espace straciła panowanie nad pojazdem, prawie zderzając się z innym samochodem - volvo. Kierowca volvo, zdenerwowany sytuacją, zatrzymał się przed rogatkami przejazdu kolejowego, aby zwrócić uwagę kobiecie. Wyczuwając woń alkoholu, zareagował na jej stan.
Ucieczka i wypadek
Gdy podniosły się rogatki, kierująca renault wykorzystała moment i ruszyła z miejsca, skręcając w ulicę Wieńcową. Na zakręcie, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 30 km/h, kobieta straciła kontrolę nad pojazdem, który wypadł z drogi i dachował. Samochód zatrzymał się na dachu w odległości 5 metrów od jezdni. Mimo poważnego wypadku, kobieta wyszła z roztrzaskanego auta samodzielnie i bez większych obrażeń.
Konsekwencje zdarzenia
Policja przybyła na miejsce zdarzenia, aby zabezpieczyć teren i przeprowadzić dochodzenie w sprawie wypadku. Alkohol we krwi kierującej z pewnością będzie istotnym elementem w dalszym postępowaniu. Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości niesie za sobą poważne konsekwencje prawne i potencjalne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
źródło: Dziennik Łódzki