środa, 22 styczeń 2025 13:01

Brawurowa ucieczka nietrzeźwego kierowcy w Łodzi

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Akcja trzeźwość w Łodzi Akcja trzeźwość w Łodzi Zdjęcie redakcyjne

Wczesnym rankiem 20 stycznia na ulicach Łodzi rozegrał się dramatyczny pościg policyjny. 37-letni kierowca opla, będący pod wpływem alkoholu, zignorował sygnał do zatrzymania i rozpoczął brawurową ucieczkę. Jego działania doprowadziły do kolizji, w wyniku której jedno z aut wylądowało w rowie. Mężczyzna próbował ukryć się w krzakach, jednak został zatrzymany przez policję. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie.

Spis treści:

Początek pościgu i kolizja

20 stycznia na ulicy Jędrzejowskiej w Łodzi policjanci zatrzymywali kierowców w ramach akcji Trzeźwość. Jeden z nich, kierujący oplem 37-latek, zignorował sygnał do zatrzymania i gwałtownie przyspieszył. Rozpoczął się pościg. Podczas ucieczki mężczyzna doprowadził do kolizji z renaultem. Samochód poszkodowanego wylądował w rowie. 62-letni kierowca renaulta nie odniósł obrażeń i nie wymagał pomocy medycznej. Funkcjonariusze skupili się na udzieleniu mu wsparcia, co wykorzystał uciekinier.

"Podczas brawurowej jazdy mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków w jakich odbywał się ruch i doprowadził do zderzenia z renaultem – w wyniku czego pojazd zjechał do rowu." - asp. Kamila Sowińska, oficer prasowa KMP w Łodzi

Ucieczka i ukrywanie się

Gdy policjanci pomagali poszkodowanemu, kierowca opla uciekł z miejsca zdarzenia. Kolejne patrole ruszyły za nim w pościg. Niedługo później odnaleziono porzucone auto w okolicy terenów zielonych. Funkcjonariusze zauważyli mężczyznę ukrywającego się w pobliskich krzakach. 37-latek był nietrzeźwy – miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. W rozmowie z policjantami tłumaczył, że widok radiowozu wywołał u niego panikę.

"W rozmowie z policjantami tłumaczył, że czuł się dobrze mimo, iż jak twierdził dzień wcześniej spożywał alkohol. Natomiast widok w lusterku policyjnego radiowozu spowodował, że zwątpił w wynik, jaki wskazałoby badanie alkomatem. Dlatego podjął decyzję o ucieczce." - asp. Kamila Sowińska, oficer prasowa KMP w Łodzi

Zarzuty i dalsze działania

Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Przedstawiono mu zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do kontroli. Grozi mu kara do 5 lat więzienia. Śledczy z VI Komisariatu Policji w Łodzi oraz Prokuratura Rejonowa Łódź-Widzew zajmują się sprawą. Kierowca odpowie również za spowodowanie kolizji oraz liczne wykroczenia drogowe.

Skutki działań kierowcy

Ucieczka i jazda pod wpływem alkoholu miały poważne konsekwencje. Kierowca nie uniknie odpowiedzialności za stworzenie zagrożenia na drodze. Dzięki sprawnej akcji policji sytuacja została szybko opanowana, a żaden z uczestników zdarzenia nie odniósł obrażeń.

Więcej w tej kategorii: « Tragiczny pożar w Rawie Mazowieckiej