sobota, 25 styczeń 2025 08:26

Błąd lekarza w Kutnie

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Odszkodowanie za błąd lekarski Odszkodowanie za błąd lekarski Fot: pixabay

Pacjent szpitala w Kutnie, który zgłosił się z bólem i opuchlizną stopy po urazie, przeszedł dramatyczne chwile. W wyniku zaniedbań medycznych lekarza mężczyzna stracił lewą nogę. Sąd Okręgowy w Łodzi orzekł, że poszkodowanemu należy się wysokie odszkodowanie oraz dożywotnia renta.

Spis treści:

Uraz stopy i wizyta w szpitalu w Kutnie

Wiosną 2021 roku mieszkaniec województwa łódzkiego kopnął stopą w futrynę drzwi. Następnego dnia odczuwał ból, opuchliznę i zimno w lewej stopie. Zgłosił się na izbę przyjęć szpitala w Kutnie. Lekarz obejrzał stopę z daleka i zlecił badanie rentgenowskie.

„Zdaniem sądu lekarz w kutnowskim szpitalu popełnił błąd, ponieważ nie ocenił stanu ukrwienia lewej nogi mojego klienta bezpośrednio po wypadku i nie uczulił go na objawy niedokrwienia” – adwokat Anna Walkiewicz, reprezentująca poszkodowanego pacjenta

Diagnoza lekarza wskazywała na uraz skrętny. Nogę unieruchomiono w szynie gipsowej. Pacjentowi zalecono chodzenie o kulach i wizytę w poradni ortopedycznej po trzech tygodniach. Jednak w dokumentacji medycznej nie odnotowano badania ukrwienia stopy, co było kluczowym zaniedbaniem.

Zaniedbania lekarza i ich skutki

W ciągu kilku dni od urazu ból pacjenta narastał. Opuchlizna się powiększała, a palce stopy stawały się zimne i zasinione. Po dziewięciu dniach pacjent zdjął szynę, ponieważ nie wytrzymywał bólu. Syn poszkodowanego wezwał pogotowie.

W szpitalu zdiagnozowano martwicę stopy i podudzia. Aby uratować życie pacjenta, lekarze musieli przeprowadzić amputację lewej nogi. Eksperci stwierdzili, że założenie gipsu zamaskowało rozwijające się objawy zakrzepicy, wymagające pilnej interwencji.

„Biegli ocenili zdjęcia rtg nogi mojego klienta, z których wynikało, że doszło do stłuczenia, a nie urazu skrętnego. W związku z tym nie było konieczności unieruchomienia nogi w opatrunku gipsowym” – adwokat Anna Walkiewicz.

Wyrok sądu i przyznane odszkodowanie

Sąd Okręgowy w Łodzi orzekł, że lekarz w Kutnie popełnił poważny błąd. Wskazano, że brak badania ukrwienia stopy oraz nieadekwatne unieruchomienie nogi w gipsie przyczyniły się do tragedii. Poszkodowanemu przyznano 683 tys. zł odszkodowania i zadośćuczynienia wraz z odsetkami oraz dożywotnią rentę.

Biegli podkreślili, że wcześniejsza diagnostyka mogłaby zapobiec amputacji. Wśród zaleceń wymieniono konieczność przeprowadzania dokładnych badań fizykalnych oraz monitorowania objawów niedokrwienia w przypadkach podobnych urazów.

„Założenie opatrunku gipsowego mogło zamaskować objawy rozwijającej się zakrzepicy. Choroba wymagała wcześniejszej interwencji lekarskiej niż za 7-8 dni” – opinia biegłych powołanych przez sąd.

Sprawa zwróciła uwagę na istotne znaczenie prawidłowej diagnostyki medycznej. Lekcja płynąca z tego przypadku może przyczynić się do poprawy standardów opieki nad pacjentami w szpitalach w całym kraju.

Więcej w tej kategorii: « Afera finansowa w łódzkim sądzie