sobota, 22 marzec 2025 10:04

Awaryjne lądowanie w Łodzi

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Awaryjne lądowanie w Łodzi Awaryjne lądowanie w Łodzi fot: pixabay

Rejsowy samolot lecący do Hiszpanii musiał zawrócić na lotnisko w Łodzi. Powodem było zasłabnięcie dziecka znajdującego się na pokładzie. Kapitan podjął decyzję o przerwaniu lotu i lądowaniu awaryjnym. Po wylądowaniu dziecko trafiło do szpitala.

Spis treści:

Start z Łodzi i lot nad Jeziorsko

Reakcja załogi i lądowanie na Lublinku

Pomoc medyczna i transport dziecka

Sytuacja pozostałych pasażerów

Start z Łodzi i lot nad Jeziorsko

Samolot wystartował z lotniska imienia Władysława Reymonta. Był to wieczorny rejs do Alicante. Maszyna wzbiła się w powietrze po godzinie 20.

Po kilkunastu minutach lotu, nad zbiornikiem Jeziorsko, jedno z dzieci straciło przytomność.

Na pokładzie wybuchło poruszenie. Personel pokładowy natychmiast ocenił sytuację.

Kapitan podjął decyzję o zawróceniu samolotu na macierzyste lotnisko.

Reakcja załogi i lądowanie na Lublinku

Po zgłoszeniu sytuacji do wieży kontroli lotów załoga rozpoczęła procedurę awaryjnego powrotu.

Na lotnisku w Łodzi służby ratunkowe zostały postawione w gotowości.

Samolot wylądował bez przeszkód. Zatrzymał się na płycie postojowej.

Na pokład natychmiast weszli ratownicy medyczni.

Pomoc medyczna i transport dziecka

Ratownicy zajęli się nieprzytomnym dzieckiem i zabrali je karetką do szpitala.

Nie podano, w jakim stanie było dziecko w momencie przekazania do placówki medycznej.

Na miejscu obecna była także obsługa lotniska i służby techniczne.

Lot został przerwany. Maszyna pozostała na ziemi.

Sytuacja pozostałych pasażerów

Wszyscy pozostali pasażerowie pozostali na lotnisku w oczekiwaniu na dalsze decyzje przewoźnika.

  • Rejs został tymczasowo wstrzymany
  • Pasażerowie otrzymali informacje o dalszych krokach
  • Nie podano, czy lot zostanie wznowiony tym samym samolotem

Załoga zapewniła podstawowe wsparcie. Linie lotnicze zadbały o organizację dalszego przebiegu podróży.

Zdarzenie nie miało wpływu na ruch innych samolotów. Wszystkie służby zareagowały zgodnie z procedurą. Sprawę analizuje zarządzający lotniskiem i przewoźnik.