środa, 18 wrzesień 2024 10:37

Zbrodnie sprzed lat w Łodzi

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Zbrodnie sprzed lat w Łodzi Zbrodnie sprzed lat w Łodzi Fot: pixabay

W Łodzi rozpoczyna się proces, który ma rozliczyć jedną z najciemniejszych kart w historii miasta – działalność płatnego zabójcy Wiktora I., związanego z potężną mafią lat 90., zwaną "łódzką ośmiornicą". Oskarżony o brutalne morderstwa na zlecenie, w tym zabójstwo Olega S. i zamach na życie Włodzimierza T., Wiktor I. przez lata pozostawał nieuchwytny, zanim trafił do więzienia w Niemczech. Teraz, po dekadach milczenia, wymiar sprawiedliwości w Polsce stawia go przed sądem, próbując zamknąć sprawy, które wstrząsnęły Łodzią i całym krajem. Artykuł przedstawia szczegóły zbrodni oraz przebieg procesu, który ma na celu wymierzenie sprawiedliwości za mroczne działania mafijne.

Czego się dowiesz:

  • Kim jest Wiktor I. i jakie zbrodnie mu się zarzuca?
  • Jakie były okoliczności zabójstwa Olega S. w Łodzi?
  • Dlaczego zamach na życie Włodzimierza T. nie zakończył się sukcesem?
  • Jakie powiązania miał Wiktor I. z łódzką mafią?
  • Gdzie obecnie przebywa oskarżony i jakie są szczegóły jego procesu?

Morderstwo Olega S. w Lesie Łagiewnickim

25 kwietnia 1992 roku doszło do brutalnego morderstwa na północnych obrzeżach Łodzi, w Lesie Łagiewnickim. Oleg S., obywatel Ukrainy zajmujący się przemytem kradzionych samochodów i wyłudzaniem haraczy, został zastrzelony w samochodzie przez Wiktora I. podczas jazdy. Śledczy ustalili, że kiler oddał dwa strzały w plecy ofiary, po czym zadał kolejne dwa śmiertelne strzały, gdy Oleg S. próbował uciec. Po zbrodni sprawcy porzucili samochód w okolicach ul. Jastrzębiej, gdzie został odnaleziony przez policję.

Zamach na życie Włodzimierza T.

Kilka miesięcy później, 31 października 1992 roku, Wiktor I. podjął próbę zabójstwa Włodzimierza T., który był zamieszany w spór o 700 tysięcy dolarów z grupą wspólników przy imporcie papierosów. Kiler czekał na swoją ofiarę przed jej domem w Łodzi, a gdy Włodzimierz T. zbliżył się do samochodu, Wiktor I. oddał cztery strzały. Ofiara cudem przeżyła zamach, jednak doznała trwałych obrażeń. Śledztwo wykazało, że zleceniodawcami byli członkowie łódzkiej mafii, zwanej „łódzką ośmiornicą”.

Aresztowanie i proces Wiktora I.

Wiktor I., ścigany przez Interpol za morderstwa w Polsce, Niemczech i na Ukrainie, został aresztowany w 1994 roku w Kalifornii, USA. Po ekstradycji do Niemiec, został skazany na dożywocie za dwa zabójstwa dokonane na terenie tego kraju. Polscy śledczy, na podstawie międzynarodowej pomocy prawnej, przesłuchali go w sprawach zbrodni popełnionych w Łodzi. Wiktor I. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Obecnie odsiaduje wyrok w Niemczech, a jego proces w Polsce ma na celu rozliczenie go z zbrodni popełnionych na zlecenie łódzkiej mafii.

Podsumowując, Wiktor I., płatny zabójca współpracujący z łódzką mafią, stanie przed polskim sądem za zbrodnie dokonane w latach 90. Oskarża się go o zabójstwo Olega S. oraz zamach na życie Włodzimierza T., który cudem przeżył atak. Wiktor I. od lat odsiaduje wyrok dożywocia w Niemczech za inne morderstwa, a teraz polska prokuratura dąży do wymierzenia mu sprawiedliwości za zbrodnie popełnione w Łodzi.

Ta sprawa pokazuje, jak skomplikowane mogą być procesy związane z międzynarodową przestępczością zorganizowaną i jak długą drogę trzeba przejść, by wymierzyć sprawiedliwość. To przypomnienie, że zbrodnia, nawet po latach, nie ulega przedawnieniu, a winni muszą ponieść konsekwencje swoich czynów, niezależnie od czasu i miejsca ich dokonania.

źródło: Dziennik Łózki