piątek, 31 styczeń 2025 08:00

Rusza proces Sylwestra M. oskarżonego o brutalne podpalenie na przystanku w Łodzi

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Proces w sprawie podpalonego mężczyzny Proces w sprawie podpalonego mężczyzny Fot: pixabay

W łódzkim sądzie rozpoczął się proces dotyczący brutalnego podpalenia na przystanku tramwajowym. Oskarżony 34-latek odpowie za działanie ze szczególnym okrucieństwem. Kluczowym dowodem jest nagranie monitoringu.

Spis treści:

Zarzut działania ze szczególnym okrucieństwem

Prokuratura oskarżyła 34-letniego Sylwestra M. o podpalenie człowieka. Do zdarzenia doszło w nocy z 19 na 20 marca 2024 roku na przystanku przy ul. Pomorskiej w Łodzi. Śledczy podkreślają, że mężczyzna użył zapalniczki aż 30 razy.

Kluczowy dowód w sprawie

Monitoring miejski zarejestrował całe zajście. Na nagraniu widać, jak Sylwester M. podchodzi do ofiary, uderza ją i wielokrotnie podpala. Mężczyzna nie reagował na atak, co śledczy tłumaczą jego stanem nietrzeźwości. Oskarżony nie próbował udzielić pomocy.

Tożsamość ofiary potwierdzona

Początkowo tożsamość ofiary pozostawała nieznana. Dzięki badaniom DNA oraz zgłoszeniu matki ustalono, że zmarły to 36-letni bezdomny. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci był wstrząs pourazowy spowodowany ogniem.

Oskarżony był agresywny

Policja zatrzymała Sylwestra M. 20 marca 2024 roku. W chwili zatrzymania miał 1,7 promila alkoholu we krwi i zachowywał się agresywnie. Komisarz Aneta Sobieraj poinformowała, że mężczyzna obserwował akcję ratunkową, po czym spokojnie odjechał komunikacją miejską.

„Oskarżony obserwował akcję gaśniczą, a następnie spokojnie oddalił się komunikacją miejską.” - Komisarz Aneta Sobieraj

Proces ruszył, a oskarżonemu grozi kara wieloletniego pozbawienia wolności. Śledczy gromadzą kolejne dowody.

źródło:WP

Więcej w tej kategorii: « 24-latek zabił babcię dwoma nożami