Spis treści:
- Pożar altanki przy ulicy Wyszyńskiego
- Działania strażaków i służb
- Przyczyny pożaru i obecność prokuratora
- Zakończenie działań na miejscu zdarzenia
Pożar altanki przy ulicy Wyszyńskiego
Do pożaru doszło 22 maja o godz. 22.44 w Ozorkowie. Zgłoszenie trafiło do straży pożarnej z informacją o osobie znajdującej się w płonącym obiekcie. Ogień objął drewnianą altankę. Strażacy rozpoczęli akcję gaśniczą natychmiast po przyjeździe.
„W czasie dojazdu na miejsce otrzymaliśmy informację o osobie znajdującej się w środku palącego się budynku.” Ochotnicza Straż Pożarna w Ozorkowie
Po opanowaniu ognia, ratownicy przeszukali pogorzelisko i odnaleźli zwęglone ciało mężczyzny. Ze względu na stan ciała, nie podjęto resuscytacji. Ostatecznie działania skupiły się na dogaszaniu miejsca pożaru.
„Gdy pożar został opanowany, nastąpiło sprawdzanie pogorzeliska. Podczas przeszukiwania natrafiono na osobę poszkodowaną. - ” Ochotnicza Straż Pożarna w Ozorkowie
„Ze względu na zwęglenie ciała odstąpiono od RKO.” - Ochotnicza Straż Pożarna w Ozorkowie
„W końcowej fazie działań skupiliśmy się na dogaszaniu pogorzeliska.” - Ochotnicza Straż Pożarna w Ozorkowie
Działania strażaków i służb
W akcji uczestniczyły następujące jednostki:
- Ochotnicza Straż Pożarna z Ozorkowa
- Państwowa Straż Pożarna
- Policja
OSP zajęła się zabezpieczeniem terenu oraz utworzeniem linii zasilającej. PSP prowadziła działania gaśnicze oraz kontrolowała sytuację na miejscu zdarzenia.
Przyczyny pożaru i obecność prokuratora
Brygadier Jędrzej Pawlak z Komendy Wojewódzkiej PSP w Łodzi przekazał, że wstępną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Sprawa jest wciąż analizowana.
„Wstępną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.” - Brygadier Jędrzej Pawlak, Komenda Wojewódzka PSP w Łodzi
Na miejscu obecni byli również:
- Technik policyjny
- Prokurator
- Lekarz sądowy
Ich zadaniem było zabezpieczenie dowodów i wstępna identyfikacja ofiary.
Zakończenie działań na miejscu zdarzenia
Akcja zakończyła się około godziny 2.00 w nocy 23 maja. Trwa ustalanie personaliów ofiary. Śledczy badają, czy w altance znajdowała się jeszcze jakaś osoba.
Ostateczne przyczyny pożaru i okoliczności śmierci mężczyzny zostaną ustalone po zakończeniu postępowania. Zdarzenie wstrząsnęło lokalną społecznością i pozostaje przedmiotem śledztwa.
źródło: Dziennik Łódzki